Witamy serdecznie

Ibrahim

W naszym mieście w zatrważającym tempie giną zabytki, szczególnie te sprzed osadnictwa po 1945 roku. Młodemu pokoleniu Złocienian zamek jest już legendą, a o kaplicy i starym cmentarzu w ogóle nie słyszeli.
Jest takie miejsce, zapomniane przez wielu, które darzę szczególnym sentymentem. Kojarzy mi się z dzieciństwem, zabawą, podchodami i całymi dniami spędzonymi w beztrosce... To pomnik w lasku nad Jez. Rakowo. Uwieczniłem, ponieważ za kilka lub kilkanaście lat na tym miejscu nie zostanie kamień na kamieniu.

Wpisujcie swoje miejsca. Z chęcią odwiedzę...

monia.wer

Wstyd się przyznać, ale te rejony w pobliżu Jez. Rakowo dla mnie też są zupełnie nieznane. Mieszkam zupełnie po przeciwnej stronie miasta. Co to za pomnik? Co ma ocalić przed zapomnieniem? Laughing

Balbina

Ibrahim, tak się składa, że to również moje ulubione miejsce - odkryłam je kilkanaście lat temu i od zawsze jest dla mnie wyjątkowe - trąci jakąś tajemnicą... Lubię takie miejsca, które są zapomniane i ich pochodzenie do końca nie jest wyjażnione - dlatego też gdy już zjawiam się w Złocieńcu, z chęcią spaceruję do "zajączka" - daje mi jakąś "moc" wewnętrzną...

Balbina

Przy okazji, może to nie na temat, ale chciałam az góry przeprosić, że "zaniedbałam" ostatnio mój dział - mam nawał pracy, a do tego wszystkie ważne terminy mi się na studiach skumulowały. Mea culpa, mea maxima culpa - na razie jednak proszę o wybaczenie i cierpliwość - obiecuję, że niebawem to nadrobię!

Ibrahim

Pomnik stoi w miejscu byłego parku miejskiego, kiedy to nasze miasto zwało się jeszcze Falkenburg. Na kamieniu wyryta jest data 1920 - przypuszczam, iż data postawienia - i jakiś napis, którego nie mogę odczytać, poniewż jest niewyraźny. Park miejski był przepiękny: alejki (niewybetonowane jak w naszym Żuberku) i klomby z przeróżną roślinnością, m.in. róże i kosodrzewina. Wiem, gdzie do dzisiaj rosną srebrne świerki - pozostałości tak sławionych alejek. Ach, nie doczekały naszych czasów... Teraz przypomina je tylko ten pomnik.
A wiem to od babci. Sam nie pamiętam Laughing

Balbina

Kiedyś była taka hipoteza, że jest to stary pomnik żydowski, jednak ostatnio coraz częściej mówi się o niemieckim. Co do napisu - kwestia również sporna - i ze względu na "czcionkę" i czas, który zamazał granice...

jleszcze · Gość

Muszę zabrać głos. Zapraszam do przeczytania mojego opracowania "Tropami złocienieckiej historii". Napisałem też artykuł"Wyprawa do parku, którego juz nie ma. Tam z detalami opisałem dawny park nazywany przez Niemców Anlage na wzgórzu Rakowskim. Pomniczek na zdjęciu stoi w jego części zwanej Nowe Anlage. A data wygląda na 1920 w rzeczywistosci 1928. Pomnik postawiony został przez Towarzystwo upiekszania Miasta Falkenburg, co można odczytać na napisie (VVF). Pomnik poswięcony jest jednemu z przewodniczących VVF Fryderykowi Schiefelbeinowi. Mozna to odczytać, zwłaszcza zimą jak się uzyje do wypełnienia swieżego śniegu. Z tyłu pomniczka jest też sygnaturka rzemieślnika. Proszę pochodzić trochę po Starym, Nowym Anlage i Kuhlmey-Gruncie. Warto. Odnaleźć mozna kamienie -pomniczki:
- Kuhlmeya przewodniczący VVF
- Karola Bussa - też
- Doktora Gruberta - znanego złocienieckiego lekarza
- Burmistrza Karola Lentza
ponadto kamienie z hasłami:
- Chrońcie Ojczyznę
- Frauenlinde
- Byłem tu przed Tobą
- Ojczyzna uhonorowana
- Pamietaj o cierpiacej Marchii Wschodniej
Wraz z panią przeowdniczącą Stowarzyszenia Eoro-Region 2000 prowadzimy akcję podnoszenia tych kamieni oczyszczania dostępu do nich itp.

Balbina

Pomnik dorktora Gruberta również znalazlam Smile

Fajna akcja, też bym się chętnie przyłączyła, gdybym była na miejscu :/
P.S. Fajnie, że Pan wrócił Smile

jleszcze · Gość

Hipoteza z żydowskim pochodzeniem jest błędna, ale to nie znaczy, że nie mozna w Złocieńcu odnaleźć pamiątkę po tej liczącej około 100 mieszkańców społeczności. we wspomnianym opracowaniu opisałem losy cmentarza żydowskiego, synagogi, kryształowej nocy w złocieńcu. Co ciekawe odkryłem też ostatnia pamiątkę po cmentarzu zydowskim w zupełnie nieoczekiwanym miejscu. Zapraszam do lektury. Znajdziecie tam mnóstwo takich czarownych miejsc.

Balbina

To w Złocieńcu była taka prawdziwa żydowska synagoga?? A w których latach mniej więcej Ci Izraelici mieszkali w Złocieńcu?

Gość

W piatek w złocienieckich i drawskich sklepach ukaże się moja kolejna książeczka: "Legendy na szlakach Pojezierza Drawskiego". Tam mozna poczytać o tajemniczym krzyżu w darskowskim lesie itp. Są to spotkania z legendami i historią. Opisuję sześć wędrówek szlakami legend i historii.
To nie jest reklama, ponieważ robię to dla przyjemności i społecznie. Z zawodu jestem informatykiem.

[link widoczny dla zalogowanych]

jleszcze · Gość

Balbina

To naprawdę interesujące - poproszę mamę, żeby mi kupiła Pańską książkę - jestem zafascynowana historią mojego miasta. Szkoda tylko, że na razie mam tak mało czasu, by osobiście się w nią zagłębiać... Sad

Gość

Podobno będzie kosztować tylko 6 złotych. Ale nie jestem pewien.

Ibrahim