Witamy serdecznie

Maxi

Chciałbym zachęcic was do poczytania i zapoznania się z praca waszych kolegów i znajomych w pobliskim miescu pracy jakim jest jednostka wojskowa w Budowie.... Zachęcam do wypowiedzi pracownków wojska i miejscowych żołnierzy zawodowych...

PS Zanim napiszecie swoją wypowiedź przeczytaj [link widoczny dla zalogowanych]
Post "mobbing w 2 Brygadzie zmechanizowanej"

Ibrahim

Fajny temat i godny uwagi. Z chęcią dowiem się czegoś więcej. Niecierpliwie czekam na dalsze posty.

Maxi

TROCHĘ HISTORII

Zainteresowanym osobom, moge udzielic wielu informacji na temat tego uwazam bardzo ciekawego i historycznego kompleksu.

Ordensburg1) Krossinsee na Pomorzu (oficjalna nazwa od 16 V 1941 Nationalsozialistische Ordensburg Falkenberg2) am Krossinsee3)) był jednym z trzech tego typu ośrodków szkoleniowych, w których kształcono przyszłych kadrowych pracowników i funkcjonariuszy NSDAP. Jakkolwiek Ordensburg ten nie był jeszcze całkowicie wykończony to w dniu 24 IV 1936 został oficjalnie oddany do użytku. W swej ponad 60-letniej historii tylko przez dwa lata (rok 1938 i 1939) był wykorzystywany zgodnie ze swym przeznaczeniem. Wybuch wojny w 1939 roku zakończył jego funkcjonowanie jako ośrodka szkoleniowego i kształcenie tzw. Ordensjunkrów4) .
Podczas gdy dwa pozostałe Ordensburgi, tj. Vogelsang i Sonthofen znajdują się obecnie na ziemiach niemieckich to Krossinsee leży dziś w północno-zachodniej Polsce. Przez wiele lat nie było dokładnych wiadomości dotyczących losów tego Ordensburga po zakończeniu wojny. Według plotek Krossinsee miał zostać doszczętnie zniszczony w ostatnich dniach wojny przez wojska radzieckie. W rzeczywistości zaś wszystkie trzy Ordensburgi przetrwały do chwili obecnej w dobrym stanie.

Balbina

Hmm... tak się zastanawiam, czy niemieckie "czarne ptaki" nad drzwiami kilku domków na ul. Myśliwskiej (ostatnie domki u wylotu drogi na Czaplinek) mają coś wspólnego z Ordensburgiem Krossinsee?

Maxi

Tak dokładnie. To niemiecka zabudowa z lat 1941

Ibrahim

Miałem okazję wielokrotnie być w złocienieckiej jednostce i bardzo mi się podobały jelenie - chyba przy sztabie (?). Jeszcze tam są? Czy już dały dyla?

Maxi

Myślę że jak nie zmienią się pracodawcy, rodzaj ich "pseudo - dowodzenia", oraz traktowanie, tych którzy pracują na ich szlify oficerskie oraz generalskie lampasy --- kto wie czy nie zmienia miejsce dotychczasowej dyslokacji..