Forum Witamy serdecznie Strona Główna Witamy serdecznie
NA NIEZALEżNYM FORUM ZłOCIEńCA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kilka ważnych dla mnie słów
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Witamy serdecznie Strona Główna -> Miasto i gmina Złocieniec
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jleszcze
401-440 POSTóW
401-440 POSTóW



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:35, 14 Wrz 2007    Temat postu: Kilka ważnych dla mnie słów

Na stronie internetowej [link widoczny dla zalogowanych] administrator umieścił sympatyczną notkę o mojej prezentacji w Drawsku Pomorskim. Niestety, jeden z anonimowych (jimmy) czytelników pozwolił sobie na pewną sugestię, która skłoniła mnie do poniższej wypowiedzi.

Postanowiłem odnieść się do tej "sympatycznej" uwagi, osoby o nicku jimmy. Otóz, jak zgaduję, autor postu sugeruje, że celem prezentacji jest sprzedaż ksiązki.
Podam poniżej kilka faktów, które pozwolą innym czytelnikom serwisu własciciwie ocenić tego rodzaju uwagi i lepiej zrozumieć, co teraz czuję.

1. Zanim napisałem książkę przeprowadziłem w Złocieńcu i okolicach kilkanaście przezentacji dla dorosłych i w szkołach.
2. Czas przygotowania dobrej prezentacji to dwa - trzy tygodnie (robię to w czasie wolnym)
3. Na prezentacje przyjezdzam na własny koszt z Warszawy.
4. Za żadną z prezentacji nie wziąłem ani złotówki, chociaż były propozycje zwrotu kosztów. Zawsze odmawiałem.
5. Nadal otrzymuję liczne prosby o wygłoszenie prezentacji.
6. Prezentację w Drawsku robię też społecznie i nigdzie nie ogłaszam, że mozna podczas prezentacji kupić książki.
7. Jeśli ktoś pyta, czy mozna? Owszem mozna, bo będę je miał ze sobą.
8. Książkę sprzedawałem tylko dwukrotnie na wieczorach autorskich.
9. Na pierwszym wieczorze sprzedałem 25 egz. na drugim 10.
10. Książkę wydałem za własne pieniądze i na własne ryzyko.
11. Nie otrzymałem jakichkolwiek dotacji na ten cel. Sprzedałem jedynie miejsca na reklamy.
12. Pomimo całego entuzjazmu wspaniałych złocienieckich czytelników, okazuje się, że rynek książkowy w małych miasteczkach jest płytki. To znaczy, że wydanie nie zwróciłoby się bez reklamodawców.
13. Na książce zarobię prawdopodobnie kilka tysięcy i całą tę kwotę przeznaczę na wydanie drugiej części. Nie liczę trzech lat pracy i kilkunastu tysięcy złotych wydanych na materiały.

Na koniec, jesli ktoś JESZCZE mysli, że robię jakieś wspaniałe biznesy, to niechętnie ujawnię jeden fakt. Jest wziętym menadżerem IT w wielkiej firmie. Cały zarobek z książki jest znacznie, znacznie niższy niż moje miesięczne pobory. W czasie kiedy pracuję nad historią naszego regionu mógłbym przecież skupić się na czynnościach zawodowych, co byłoby racjonalne ekonomicznie.

A tak w ogóle to jest mi strasznie przykro. Nie mam niestety grubej skóry i nic po mnie nie spływa.

Jarek Leszczełowski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fmareczek
81-120 POSTóW
81-120 POSTóW



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:57, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Myślę, że ta wypowiedź jimmyego to jednostkowe myślenie. Nie powinien Pan sobie tego tak bardzo brać do serca, chociaż wiem co Pan czuje. Myślę ze ci, którzy znają Pana chociażby z forum wiedzą ile zrobił dla tego miasta. jak bardzo przybliżył historię tego miejsca.To Pan ożywił moje wspomnienia z dzieciństwa i jestem za to niezmimernie wdzięczny. Za te podróże i spacery uliczkami miasta. Myślę też , że taka jest cena popularności, którą Pan zdobył wśród forumowiczów i nie tylko. Osoby popularne są bardziej narażone na nieuzasadnione ataki. Pozdrawiam i trzymam Pana stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tecra
121-160 POSTóW
121-160 POSTóW



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:01, 14 Wrz 2007    Temat postu:

mam podobne zdanie
ta osoba będzie zapewne pod scisłą uwagą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cynik9
161-200 POSTóW
161-200 POSTóW



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:53, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Oj, czy nie przesadzamy tu nieco?

Co jest w końcu nagannego czy wstydliwego w tym że poczytny autor promuje swoje książki ZA MONEY? I że gość zasugerowal to na forum ma być jakimś odium? C'mmon!

Złożenie książki do kupy, i spowodowanie aby dotarła ona do swoich odbiorców wymaga czasu, wiedzy, wysiłku i, w wielu przypadkach, zainwestowania swojego kapitału. Nie widzę nic zdrożnego ani niewłaściwego w tym że autor chce z tego widzieć jakiś zysk, przynajmniej wystarczający na pokrycie włożonych kosztów. Nie jest to zresztą rzecz prosta. Co ma być w tym złego lub niewłaściwego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia.wer
Moderator
Moderator



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złocieniec

PostWysłany: Pią 21:58, 14 Wrz 2007    Temat postu:

W zupełności podzielam zdanie Pana fmareczka o cenie popularności. I naprawdę nie musi się Pan tłumaczyć ze strony finansowej swojej publikacji. Nikt rozsądny nie będzie rozpatrywał jej pod kątem zysku. Chociaż szczerze życzę Panu i sobie, aby sprzedaż pierwszej książki ułatwiła wydanie następnych Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia.wer
Moderator
Moderator



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złocieniec

PostWysłany: Pią 22:06, 14 Wrz 2007    Temat postu:

cynik9 napisał:
Nie widzę nic zdrożnego ani niewłaściwego w tym że autor chce z tego widzieć jakiś zysk, przynajmniej wystarczający na pokrycie włożonych kosztów. Nie jest to zresztą rzecz prosta. Co ma być w tym złego lub niewłaściwego?


Pisaliśmy jednocześnie Wink Również uważam, że nie ma w tym nic niewłaściwego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bozia2
41-80 POSTóW
41-80 POSTóW



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złocieniec

PostWysłany: Pią 22:20, 14 Wrz 2007    Temat postu:

zgadzam się z Panem Mareczkiem.Tacy ludzie jak jimm podcinają skrzydła,ale ja bym egoistycznie chciała,żeby Pan jednak leciał dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bagnik
81-120 POSTóW
81-120 POSTóW



Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:59, 14 Wrz 2007    Temat postu:

No cóż... w pełni popieram post cynika9. Jak dla mnie sprzedaż książki na spotkaniu z autorem jest czymś oczywistym, podobnie zresztą jak wynagrodzenia za wykłady. Tutaj ludzie dostają za darmo świetny produkt (tak sądzę, choć znam tylko z relacji forumowiczów Wink ) i najwyraźniej nietypowa sytuacja spowodowała chaos informacyjny w czyichś receptorach. Nie mogąc uwierzyć w nadmiar szczęścia musiał jednak ułożyć to sobie po swojemu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balbina
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Pią 23:48, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Ja również zgadzam się z wypowiedziami moich poprzedników. Panie Jarku, ci, którzy Pana znają, podziwiają Pańską pasję i wiedzą jak wartościowym człowiekiem Pan jest. A Ci, którzy rzucają takie komentarze (w dodatku anonimowe) to prawdopodobnie osoby, które Pana w życiu na oczy nie widziały, nie były na ani jednej prezentacji i mówią to ze zwykłej, ludzkiej zawiści. Wiem, że nie jest to łatwe, ale proszę się takimi wypowiedziami nie przejmować! Może choć minimalną rekompensatą na poprawę humoru będzie fakt, że są też tacy, którzy we wtorek wstaną o 6. rano i będą tłuc się pociągiem na własny koszt, tylko po to, by wreszcie (choć raz) uczestniczyć w Pana prezentacji o Złocieńcu. Mam nadzieję, że może choć przelotem wypatrzy mnie Pan w tym tłumie słuchaczy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdan1562
161-200 POSTóW
161-200 POSTóW



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:50, 14 Wrz 2007    Temat postu: Re: Kilka ważnych dla mnie słów

jleszcze napisał:

A tak w ogóle to jest mi strasznie przykro. Nie mam niestety grubej skóry i nic po mnie nie spływa.


Tłumaczą się tylko winni. Nie wiem po co Pan to robi. Wg mnie byłoby nienormalne gdyby nie promował Pan własnej kiążki i nie chciał wyciągnąć ze swojej pracy zysku. Ja pracuję dla pieniędzy i czuję się z tym dobrze. Taki stan rzeczy uważam za normalny. Reszta, to tylko mydlenie oczu. Myślałem, że jest Pan twardszym facetem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cynik9
161-200 POSTóW
161-200 POSTóW



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:13, 15 Wrz 2007    Temat postu:

bozia2 napisał:
Tacy ludzie jak jimm podcinają skrzydła


Hmm, jeżeli sugestia robienia zysku to od razu podcinanie skrzydeł, nie pozostaje nam nic innego jak tylko nieskrępowanie wzlatywać w oparach absurdu. Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balbina
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Sob 0:17, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Tu nie chodzi o sugestię robienia zysku, ale o to, że po takiej uwadze odechciewa się wszystkiego... A dlaczego? Bo choć człowiek wypruwa flaki dla jakiejś idei (nie zysku, ale idei), a inni zauważają jako priorytet coś, co dla autora nie jest wcale najważniejsze, to naprawdę może zaboleć. Wiem coś o tym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cynik9
161-200 POSTóW
161-200 POSTóW



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:31, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Balbina napisał:
a inni zauważają jako priorytet coś, co dla autora nie jest wcale najważniejsze,.


Być może, ale znowu nie przesadzajmy. Każdy autor produkujący się publicznie w jakiejkolwiek dziedzinie otrzymuje odzew od publiki, część z tego bardzo stymulująca, część neutralna, część głupawa czy obrażliwa. Jest to fact of life i trudno robić z igły widły przy byle sugestii niezupełnie zgodnej z intencjami autora, a już w szczególności z "podejrzeniem" o motyw zysku. Co więcej, owo "wyprówanie flaków" które Pani wspomniała wygląda mi na czynność daleko przyjemniejszą gdy liczyć możemy na jakiś zysk, niż "wyprówanie flaków" bez zysku. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bagnik
81-120 POSTóW
81-120 POSTóW



Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:55, 15 Wrz 2007    Temat postu:

cynik9 napisał:
Jest to fact of life i trudno robić z igły widły przy byle sugestii niezupełnie zgodnej z intencjami autora


Niby wszystko się zgadza, ale z dystansem łatwo jest podchodzić osobom postronnym, gorzej gdy sprawy dotyczą bezpośrednio nas i naszych działań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jleszcze
401-440 POSTóW
401-440 POSTóW



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:34, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Bardzo dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. Zgadzam się z Fmareczkiem, że jest pewna cena popularności i trzeba po prostu przechodzić nad tym do porządku dziennego. Cieszę się jednak , że wyłuszczyłem publicznie parę istotnych informacji (nieco pod wpływem emocji), bo już gdzies słyszałem, że za tę ksiązkę wybuduję dom Smile. No cóź, w rachunkach można czasami się pomylić nawet o dwa rzędy wielkości Smile.

Ustosunkowując się do dyskusji na temat wstydliwości osiagania zysku itd, chcę sprecyzować:
1. Blisko 20 prezentacji w tym ta w Drawsku należały do działalnosci społecznej.
2. Sprzedaż odbywała się na dwóch wieczorach autorskich. To standardowa sytuacja i pisałem o tym na plakatach ogłaszajacych wieczór.

Przedsięwzięciem biznesowym, dość ryzykownym, było wydanie i sprzedaż książki. I tutaj rzeczywiście zgodzę się z Cynikiem i powiem, że wstydliwa byłaby nieumiejętność sprawnego przeprowadzenia całego przedsiewzięcia. Wstydliwe byłoby przyznanie się do strat.
Tymczasem kilka osób przeprowadziło sprawnie i skutecznie całe przedsięwzięcie. Ktos szybko załozył wydawnictwo i prowadzi jego rachunkowość. Ktoś pozyskał reklamodawców. Ktoś znakomicie sprzedawał w swoim punkcie.
Efekt: koszty się zwróciły, a w grudniu będzie druga część książki.

Do Pana Bogdana:
Chwilkę zastanawiałem się czy Pańska uwaga o mojej "twardości" zasługuje na komentarz, chyba nie, ale mimo to, powiem kilka słów Smile. Czym innym jest odczuwanie i wrażliwość, a czym innym twardość i sprawność w działaniu. Na przykład o braku tak rozumianej twardości świadczy ciągłe narzekanie na swiat, władze itp i brak własnych pozytywnych osiągnięć Smile.
Gdybym był warzywkiem, po którym wszystko spływa, nie miałbym ludziom nic do powiedzenia i nikt nie czytałby moich publikacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Witamy serdecznie Strona Główna -> Miasto i gmina Złocieniec Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin